Deszczowy piątek, 19 II 2016
17:26:00
Jeśli pada deszcz, to nie wychodzi się z domu.
E tam! Nic głupszego. Deszcz jest bardzo przyjemny, a w dodatku tworzy klimat scenerii, więc do fotografii nadaje się idealnie. Jestem miłośnikiem deszczu, burz, w ogóle wszelkiego rodzaju zdarzeń pogodowych, więc nie odpuściłem sobie w taki szarobury dzień wyjścia na miasto.
Jakieś 10 minut po wyjściu przypomniałem sobie, że wydurniłem się, a obiektyw, który wziąłem nie jest wodoodporny. Brawo. Ale skoro już zebrałem się w sobie i ruszyłem za drzwi no to nie było sensu się wracać, trzeba było coś ustrzelić.
Najlepszym pomysłem wydało mi się pojechanie na Śródmieście, bo tam jest dużo publicznych, ale krytych miejsc, czyli metro, stacje kolejowe i tak dalej - de facto jeden z moich ulubionych tematów. Do tego oba pełne ludzi, bo to początek godzin szczytu, więc było gdzie biegać i komu robić zdjęcia.
Tak to wyszło.
Kolory są odpowiednie do dzisiejszej pogody - czerń, biel, szarość, ewentualnie zdesaturowane pozostałe barwy. Mam nadzieję, że się podobają, bo ja jestem nawet zadowolony. A teraz mały bonus:
Nauczyłem ludzi chodzić po suficie! Zwykłe obrócenie zdjęcia do góry nogami, a jak przyjemnie odmienia punkt widzenia.
Kiedyś zarobię trochę pieniędzy i kupię sobie obiektyw z uszczelkami. Będę mógł biegać po deszczu ile dusza zapragnie. Na pewno zaletą deszczowej aury jest fakt, że jestem w swojej okolicy jedyny z aparatem, bo większość amatorów fotografii rezygnuje z działania. A ja nie, a ja korzystam!
Póki co nie potrzeba mi nic więcej - trochę dobrej woli i już!
6 komentarze
Muszę Ci powiedzieć, że absolutnie się z Tobą zgadzam. Uwielbiam deszcz i uwielbiam fotografować w deszczu, niestety mało jest chętnych modelek na takie poświęcenie, a szkoda ;c
OdpowiedzUsuńJa na szczęście do tego rodzaju fotografii nie potrzebuję modelek... ale chyba bym jakieś zmusił, gdybym chciał ;D
UsuńMoje klimaty, zatem chłonę z ciekawością.
OdpowiedzUsuńPodrzucam Ci i tutaj odpowiedź na Twoje pytanie z mojego bloga - Mój cyfrowy Fujifilm ma niewymienny obiektyw 28-112mm :)
OdpowiedzUsuńI masz rację - zdecydowanie warto wychodzić, gdy pada. ;)
Dzięki. :) Nie wiem jaką masz matrycę, no ale skoro na długim masz 112 milimetrów to mniejsza matryca tylko by to wydłużyła... ech, muszę sobie kupić dłuższy obiektyw. Moja Sigma 17-50 jest spoko, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę niestety, a 50mm to mocne ograniczenie.
UsuńCałkiem przyjemne szarości. Jest klimat.
OdpowiedzUsuńZostaw ślad, że byłaś/eś!